Okna aluminiowe, coraz lepsze, coraz tańsze, coraz modniejsze
„Moda”, to pojęcie nieodłącznie kojarzone z ubiorem. Modne fasony, kroje, kolory, materiały. Nie ulega wątpliwości, że moda coraz aktywniej wkracza również w obszary budownictwa, a szczególne upodobała sobie dziedzinę wzornictwa konstrukcji okiennych. Kariera drzwi tarasowych HST, to nie przypadek. Dominacja szarości i antracytów albo wielkogabarytowe przeszklenia, to także przejawy budowlanej mody, a wraz z nią na place budowy wkraczają nowe materiały, sprzęt i wymagania techniczne.
Okna z PVC-U, drewna, czy aluminium?
Z jakiego materiału najlepiej wykonać okna do własnego domu, to dylemat niejednego inwestora. Jeszcze 40 lat temu, na rynku budowlanym, a w szczególności w budownictwie mieszkaniowym królowały okna drewniane. W budynkach mieszkalnych nie było dla nich żadnej alternatywy. W obiektach użyteczności publicznej pojawiały się aluminiowe konstrukcje fasad słupowo-ryglowych, w których od czasu do czasu występowały również okna z aluminium. Okna drewniane z tamtych czasów były raczej podłej jakości, a konstrukcje i okna z aluminium niewiele się w tym względzie od nich różniły, a na dodatek były zimne. Kiepska szyba zespolona owinięta w rurę z aluminium… brrr.
W tej sytuacji pojawienie się w roku 1974 pierwszych okien z PVC-U w krótkim czasie wywróciło rynek do góry nogami. Chociaż okna „Poltrocal”, czy „Panorama 1000” w porównaniu do dzisiejszych konstrukcji okiennych to techniczne „wykopaliska”, okienna rewolucja wystartowała z kopyta. Okna z tworzyw sztucznych zawojowały rynek, a w szczytowym okresie popularności udział okien z PVC-U w całym wolumenie sprzedaży podobnych wyrobów wynosił mniej więcej 80%. Okna drewniane, tracąc rynek stawały się wyrobem ekskluzywnym. Świetnie rozwijał się rynek zaawansowanych konstrukcji z aluminium. Fasady słupowo-ryglowe, czy też fasady ze szkleniem strukturalnym powstawały, jak grzyby po deszczu, natomiast klasyczne, elewacyjne okna aluminiowe tkwiły w niszy albo raczej czarnej rynkowej dziurze, z której od niedawna wyrywają je… moda i konieczność.
Okna aluminiowe - moda i konieczność
Jest co najmniej kilka powodów, które wywołały modę na okna i konstrukcje aluminiowe. Cztery najważniejsze, to:
- Zmiana trendów w projektowaniu budynków jednorodzinnych i coraz większy udział projektów indywidualnych, na podstawie których tego typu obiekty są wznoszone.
- Wywołane popularnością drzwi tarasowych HST zapotrzebowanie inwestorów na wielkogabarytowe konstrukcje okienne o szerokości i powierzchni oszklenia przekraczającej możliwości systemów okiennych z PVC-U.
- Postęp w konstrukcji kształtowników okiennych z aluminium, które izolacyjnością cieplną z powodzeniem dorównują już kształtownikom okiennym z PVC-U, a wielu przypadkach są od nich lepsze pod tym względem, a jednocześnie charakteryzują się zdecydowanie większą sztywnością i mniejszą podatnością na odkształcenia pod wpływem działania różnic temperatur.
- Wzrost zamożności inwestorów rozpoczynających budowę domu przy jednoczesnym spłaszczeniu różnic cenowych pomiędzy oknami z PVC-U z tak zwanego segmentu „premium”, a oknami aluminiowymi.
Z pewnością powodów mody na okna i drzwi balkonowe z aluminium można by znaleźć i podać znacznie więcej, ale te zdają się mieć znaczenie kardynalne, a reszta to czynniki pochodne. Jakby jednak na rynek okien aluminiowych nie spojrzeć ostatnie dwa lata, to prawdziwa eksplozja zainteresowania inwestorów, a co za tym idzie, także eksplozja słupków sprzedaży. W tej sytuacji, zdając relacje z placów budowy nie sposób wręcz nie podjąć tematu praktycznego zastosowania okien i konstrukcji aluminiowych w jednorodzinnym budownictwie mieszkaniowym.
Okna aluminiowe - pomysł na dom
Drogą do optymalnego wyboru okien do własnego domu jest przewidywane zastosowanie wyrobów. W tym przypadku lepiej nie kombinować. Adaptowanie „na siłę”, ze względów ekonomicznych, okien do zastosowań, do których nie nadają się ze względu na właściwości użytkowe, to prosta droga do awarii, reklamacji i braku spodziewanego komfortu użytkowania. Warto rozważyć, czy właściwym rozwiązaniem w takim przypadku będzie zastosowanie w jednym budynku kombinacji okien wykonanych z różnych materiałów. O tym, że to możliwe i estetycznie akceptowalne przekonuje praktyka. Na zdjęciach prezentujemy dom, w którym inwestor zdecydował się na montaż okien z PVC-U na kondygnacji piętra oraz okien i konstrukcji aluminiowych w części parteru.
Z jednej strony, to przykład wpływu mody na zastosowanie w budynku jednorodzinnym wielkogabarytowych konstrukcji okiennych o dużej powierzchni przeszkleń, bowiem widoczne na zdjęciu po prawej stronie drzwi tarasowe HST z aluminium mają ponad 10 m całkowitej szerokości i 2,5 m wysokości. Z drugiej dowód przemyślanej decyzji inwestycyjnej, gdyż rozmiar konstrukcji zdecydowanie przekracza graniczne możliwości konstrukcyjne systemów okiennych z PVC-U i czymś trzeba było je zastąpić. Oczywiście podobna konstrukcja okienna mogłaby być też wykonana w technologii drewnianej lub drewniano-aluminiowej, lecz tu do głosu dochodzą już względy ekonomiczne. Drzwi tarasowe HST z aluminium są cenowo konkurencyjne w stosunku do podobnych konstrukcji wykonywanych z kształtowników PVC-U i sporo tańsze od konstrukcji z drewna albo drewniano-aluminiowych.
Okna aluminiowe - pomysł na montaż
Moda na duże przeszklenia niesie za sobą nowe wyzwania dla firm handlowych i monterskich. Inwestorzy przyzwyczajeni do „klasycznych” metod montażu, gdzie o powodzeniu w dużej mierze decydowała siła mięśni z trudnością przyjmują do wiadomości, że wykonanie robót budowlano-montażowych związanych z instalacją potężnych konstrukcji okiennych, jeśli ma odbyć się z poszanowaniem przepisów BHP, wymaga odpowiedniego przygotowania placu budowy, zaangażowania specjalistycznego sprzętu i… czasu.
Drzwi tarasowe HST o szerokości 10 m najpierw trzeba na plac budowy dostarczyć, później manewrować tak dużą konstrukcją podczas stabilizowania jej pozycji w murze oraz wykonywaniu połączeń mechanicznych wraz z uszczelnieniami, a na końcu oszklić 4 szybami zespolonymi, każda o powierzchni 6,5 m2 i wadze 372 kg. Tego nie sposób wykonać „ręcznie” nie narażając przy okazji ludzi na wypadki, a samej konstrukcji na uszkodzenia.
Proponujemy, abyście zobaczyli na specjalnym filmie, jak z takim wyzwaniem radzi sobie uczestnik Programu Rekomendacji Technicznych i posiadacz Rekomendacji Montażu portalu Oknotest.pl potwierdzonej przez jednostkę notyfikowaną – Mobilne Laboratorium Techniki Budowlanej z Wałbrzycha, jedna z najlepszych firm handlowo-montażowych w Polsce, P.P.H.U FIX z Wrocławia. Urządzenie widoczne na zdjęciach i filmie to mini żuraw gąsienicowy Hoeflon C4. Kompaktowa maszyna, która przenosi ciężary większe od masy własnej, a wygląda jak… transformers. Właścicielem urządzenia i usługodawcą w zakresie wykorzystania tego cacka na placu budowy jest inna z firm uczestniczących w naszym Programie Rekomendacji, firma MULTIKO z Bielska Białej. Oby więcej było firm o takiej kulturze technicznej i wyposażaniu, jak FIX i MULTIKO, bo to dzięki nim i ich współpracy mogą teraz dziać się na budowach rzeczy, o których do niedawna można było tylko pomarzyć.
Moda na jakość
Jak donosi Główny Urząd Nadzoru Budowlanego liczba pozwoleń na budowę i zgłoszeń rozpoczęcia budowy jednorodzinnych budynków mieszkalnych rośnie. To dobra informacja dla wszystkich firm na rynku okiennym, bo każdy dom, to okna. Moda na duże przeszklenia, zauważalny trend wzrostu sprzedaży okien z aluminium, a przede wszystkim rosnące zainteresowanie inwestorów techniką montażu, to już dobra informacja tylko dla tych firm, które dysponują odpowiednim kapitałem inteligencji technicznej, umiejętnościami i sprzętem. W tym marszu ku lepszej jakości wyrobów i usług powoli lecz systematycznie odpadać będą wszyscy ci, którzy ślepo wierzą w magię ceny mając za nic modę. Panie i Panowie, jak powiadają praktyczni Niemcy, moda ustanawia prawa, warto o tym pamiętać w swoich kalkulacjach, a wydaje się pewnym, że mamy właśnie czas mody na aluminium, mody na montaż i mody na jakość.
OKNOTEST.PL
