Prawo do lepszych okien i montażu
Często spotykamy się z poglądem, że aktualnie obowiązujące przepisy określające wymagania techniczne dla okien, drzwi oraz ich montażu są niedoskonałe i nazbyt ogólne. Ponad rok temu, jedną ustawą, uchylono dwa istotne rozporządzenia, których treść ma ścisły związek z tym, co dzieje się na placach budowy. Nieoczekiwanie otworzyła się furtka dla wprowadzenia pożądanych zmian. Czy branża okienna tym razem skorzysta z nadarzającej się okazji?
Klucz do zmian
Kluczem otwierającym furtkę do zmian w przepisach wpływających na sposób funkcjonowania rynku okiennego jest art. 58 ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. O ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (Dz.U.2018 poz.1496), uchylający w całości i za jednym zamachem Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (t.j. Dz.U.2019 poz.1065) oraz Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (t.j. Dz.U.2018 poz.1935).
W aktualnym brzmieniu oba wyżej wymienione akty wykonawcze do ustawy Prawo budowlane zachowują moc obowiązującą jedynie do dnia 23 sierpnia 2021. Minął już rok od wejścia w życie ustawy. Chcą zmienić obowiązujące przepisy, branży okiennej pozostały jeszcze dwa lata na przedstawienie oraz uzgodnienie propozycji treści nowych regulacji i zabiegi, by stały się przedmiotem procesu legislacyjnego w odpowiednich ministerstwach.
Czas na pobudkę
Aktualne trendy w budownictwie powodują, że udział powierzchni przeszklonych w ogólnej powierzchni zewnętrznych przegród budynków mieszkalnych i użytkowych ciągle rośnie. Wraz z tym rośnie znaczenie okien i drzwi oraz montażu, jako czynnika wpływającego na możliwość spełnienia wymagań podstawowych przez obiekty budowlane, ich wartość użytkową oraz komfort użytkowników. W parze ze wzrostem znaczenia okien i drzwi elewacyjnych powinny iść przepisy prawa, określające minimalne poziomy wymagań dla konstrukcji okiennych oraz montażu.
W ten sposób prawo może stać się czynnikiem istotnie wpływającym zarówno na ekonomiczną opłacalność inwestycji budowlanych, jak i na jakość stosowanych w budownictwie materiałów oraz świadczonych usług. Aktualne jeszcze przepisy traktują okna, drzwi i ich montaż wybiórczo i po łebkach co jest przyczyną wielu nieporozumień, niejasności interpretacyjnych i niedomówień.
Nadszedł dobry czas, by dokonać odpowiednich zmian, rozwiać wątpliwości, wyjaśnić i doprecyzować niejasne i nieostre przepisy.
Jak do tej pory branżowa dyskusja o ewentualnych zmianach przepisów jeszcze się nie rozpoczęła i niezmiennie pozostaje w fazie podnoszenia samej konieczności wprowadzenia zmian. Konkretnych propozycji brak. Wykorzystamy tę pustą przestrzeń i wskażemy o co warto byłoby zabiegać korzystając z nieuchronnej zmiany przepisów, która, czy to z udziałem branży, czy też bez jej udziału i tak się dokona.
Propozycje przedstawiamy w sposób bardzo ogólny traktując je, jako przyczynek do ewentualnej dyskusji, na którą po cichu liczymy, a wtedy, jeśli zajdzie taka potrzeba możemy omówić je bardziej szczegółowo podając dla każdej z nich szersze uzasadnienie.
Przepisy do zmiany
W rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie warto doprecyzować i dokładnie określić wymagany poziom odporności okien i połączeń okien z ościeżami na przenikanie wody opadowej do wnętrza budynku. Wymaga to zmian treści § 318. Ewentualne zmiany mogłyby zmierzać w kierunku określenia poziomu odporności, jako proporcji do projektowej wartości obciążenia wiatrem w miejscu wbudowania okna przy okazji określając jednocześnie czas, w którym wymagany poziom odporności musi być osiągnięty mając na uwadze treść art. 559 K.c.
Podobnego doprecyzowania i zmiany zdaje się wymagać treść pkt. 2.3.1 in fine załącznika nr 2 do Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, gdzie mówi się o szczelności połączeń okien z ościeżami na przenikanie powietrza. Poziom szczelności połączeń powinien zostać wyraźnie określony poprzez podanie konkretnej wartości współczynnika infiltracji „a”, która powinna być osiągana przy określonej wartości ciśnienia prędkości wiatru, którą można ustalić jako proporcję do projektowej wartości obciążenia wiatrem w miejscu wbudowania okna przy okazji określając jednocześnie czas, w którym wymagany poziom szczelności musi być osiągnięty mając na uwadze treść art. 559 K.c.
Mając na uwadze rosnące wymagania dotyczące energooszczędności rozwiązań stosowanych w budownictwie, a także już obowiązujące dla przegród zewnętrznych i węzłów konstrukcyjnych przepisy i wymagania dotyczące zjawiska kondensacji pary wodnej warto rozważyć zasadność wprowadzenia do treści punktu 1.2 załącznika nr 2 do Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie wartości Umax dla wbudowanych w przegrody zewnętrzne okien, drzwi balkonowych i powierzchni przezroczystych nieotwieranych przy ti ≥16°C.
W rozporządzeniu w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego warto zabiegać o zmianę treści § 11 ust.2 pkt 4 oraz § 12 ust. 1 pkt. 3 w taki sposób, by każdy projekt budowlany, także projekt przeznaczony do wielokrotnego zastosowania, szczegółowo określał w części opisowej pożądany dla obiektu poziom właściwości użytkowych okien, a także przewidywany sposób i technikę montażu, a w części rysunkowej dodatkowo prezentował rozwiązania konstrukcyjno-materiałowe części przezroczystych przegród zewnętrznych wraz z niezbędnymi szczegółami budowlanymi, mającymi wpływ na właściwości cieplne i szczelność powietrzną przegród i ich połączeń z ościeżami niezależnie od typu obiektu oraz przewidywanych rozwiązań w zakresie wentylacji, ogrzewania i klimatyzacji.
W odniesieniu do projektów przeznaczonych do wielokrotnego zastosowania już udostępnianych na rynku powinien być wyznaczony okres przejściowy, w którym autorzy byliby zobowiązani uzupełnić projekty pod rygorem zakazu dalszego udostępniania. Gdyby udało się zrealizować tak postawiony cel byłoby to ułatwienie o wręcz kapitalnym znaczeniu zarówno dla inwestorów, producentów, sprzedawców, jak i monterów. Niestety z góry wiadomo, że ta pozornie prosta i oczywista zmiana wywoła niebywały opór.
Celowym i uzasadnionym wydaje się także dążenie do wprowadzenia obowiązkowego nadzoru autorskiego sprawowanego przez projektantów niezależnie od skomplikowania projektowanych obiektów i robót, decyzji organów administracyjnych, czy też umów cywilnoprawnych z inwestorami, co powinno zwiększyć odpowiedzialność projektantów za wykonane dzieło, przyczynić się do wzrostu jakości wykonywanych robót budowlanych, ograniczyć liczbę kwestii spornych powstających w trakcie i po wykonaniu robót, a jednocześnie istotnie zwiększyć zapotrzebowanie i popyt na usługi profesjonalistów tej specjalności.
Idąc jeszcze krok dalej, w dobrze rozumianym interesie wszystkich uczestników procesu budowlanego oraz wykonawców robót wydaje się zasadnym zabiegać, aby Rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego weszło do katalogu przepisów techniczno-budowlanych, co spowodowałoby istotne podniesienie rangi i znaczenia projektu budowlanego w świetle aktualnie obowiązującej treści art. 5 ust.1 ustawy Prawo budowlane.
Przedstawiając zaledwie kilka propozycji, dotknęliśmy wierzchołka góry lodowej, której na imię prawo w branży okiennej. Z pewnością nie wyczerpują one wszystkich potrzeb i możliwości. Nie mniej wśród branżowej ciszy zebraliśmy się na odwagę zabierając głos w sprawie ważnej, jako pierwsi. Przyjmiemy ze zrozumieniem każdą konstruktywną krytykę, przyglądając się z zainteresowaniem innym propozycjom zmian, bo ani nam w głowach nie postanie, że tym razem też ich nie będzie, że po raz kolejny branża okienna nie skorzysta z wyśmienitej okazji do wprowadzenia zmian, o których ciągle mówi.
OKNOTEST.PL
Andrzej Błaszczyk 2019-08-20 00:00:00 aktualizacja: 2021-02-23 11:12:26